Po tym jak Rada Powiatu zdecydowała i uchwaliła budżet na budowę krytego lodowiska w Przasnyszu, PO i PiS wczoraj ogłosiło kontrpropozycję - basen i lodowisko pobuduje samorząd miejski. Powiat zawsze twierdził, że budowa takich obiektów jest zadaniem samorządu miasta, a nie powiatu. Powiat był skłonny podjąć się tego zadania tylko dlatego, że władze miasta nie wykazywały żadnej aktywności w tym zakresie.
Konkurencyjny projekt, który nie powstał już raz zablokował basen i lodowisko w Przasnyszu
Kiedy pieniądze unijne na MCSZ były już w zasięgu Starostwa, Miasto wraz z innymi gminami zrzeszonymi w Organizacji Turystycznej Północnego Mazowsza złożyło konkurencyjny projekt, który nie powstał, ale zablokował Starostwo.
Teraz, kiedy Starostwo gotowe jest do ogłoszenia przetargu, nagle Miasto ogłasza zamiar budowy mini lodowiska i basenu.
Starostwo wstrzyma się z lodowiskiem i zaproponuje Miastu wsparcie finansowe
Powiat wstrzyma się zatem z rozpoczęciem tej inwestycji oddając pierwszeństwo Miastu. Starosta nawet zaproponuje Miastu wsparcie finansowe w budowie, w proporcji nie mniejszej jak Miasto deklarowało pomoc Powiatowi.
Będziemy obserwować, bo celem może być jedynie blokada inwestycji starostwa
Będziemy jednak obserwować postęp w działaniu samorządu miejskiego i polityków PiS. Mamy bowiem prawdziwe podstawy, aby podejrzewać, że ta inicjatywa W. Trochimiuka i K. Bieńkowskiego ma wyłącznie na celu zablokowanie przygotowanej już, zarówno pod względem dokumentacyjnym, pozwolenia na budowę, jak i pod względem finansowym inwestycji Starostwa.
Sabotaż wbrew interesowi przasnyszan był już stosowany
Tak już było ze strefą gospodarczą, z obwodnicą Przasnysza, z rozbudową budynku starostwa, z Politechniką, przebudową drogi krajowej, jak też z MCSZ w Przasnyszu, gazyfikacją, elektryfikacją, Traktem Królewieckim. Za każdym razem sabotaż był wręcz bezwstydny i pełnowymiarowy. Jego genezą była wyłącznie zazdrość i egoizm wyborczy, na pewno nie interes mieszkańców Przasnysza.
Oby tym razem nie chodziło tylko o zablokowanie starostwa
Może tym razem jest inaczej. Może to nie jest tylko próba zablokowania planów Starostwa i na tym koniec. Później jakoś się wytłumaczy przy pomocy jednostronnych mediów, że to Powiat za mało pomagał, albo za dużo już zbudował i przez to uniemożliwił budowę MCSZ przez burmistrza.
Jeśli władze miasta nic w tym roku nie zrobią, uznamy to za blef
Ponieważ jesteśmy już całkowicie przygotowani do budowy lodowiska w Przasnyszu, nie będziemy czekać dłużej na rozpoczęcie inwestycji przez Miasto, niż kilka miesięcy. Jeśli władze miasta nie rozpoczną inwestycji w tym roku, to całą tą inicjatywę uznamy za bluff służący jedynie pokrzyżowaniu planów Starostwa.
Wstrzymujemy budowę lodowiska i czekamy na realizację obietnicy
Czekamy na realizację obietnic przez W. Trochimiuka i K. Bieńkowskiego. Naszą inwestycję wstrzymujemy, gdyż dwa lodowiska w Przasnyszu nie są po prostu potrzebne. Życzymy powodzenia w realizacji planów Miasta.
Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska
Informujemy, że wszystkie Twoje dane są chronione uwzględniając aktualne przepisy RODO. Korzystamy również z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Prawem Telekomunikacyjnym.
Administrator Danych, Polityka Prywatności.